poniedziałek, 30 lipca 2012

nad morze zawitało słońce. no, powiedzmy. nie jest już aż tak źle.
teraz na spokojnie mogę zająć się ukochanym aparatem fotograficznym, bez obawy o zamoknięcie.
oto efekty. :D

uliczka *.*

mała smażalnia ryb, w fajnym stylu.
no i morze oczywiście. :D

chyba ulubione. dziękuję modelce. xdd

niedziela, 29 lipca 2012

pozdrowienia z Jastrzębiej Góry, kochani!! :* :*
po całym dniu jazdy jestem meega zmęczona, ale niezastąpiony widok bałtyku o wschodzie słońca mi to rekompensuje. :D :D
niestety fatalna pogoda, straszna burza cały dzień...
oby jutro się rozpogodziło.

piątek, 27 lipca 2012

hej, sorki że dodaje ostatnio posty głównie po nocach... po prostu nie mam czasu żeby dorwać się do kompa o jakiejś ludzkiej porze. :<
jutro jadę, więc będę dodawać trochę rzadziej przez ok. dwa tygodnie. no i Not Allowed jest W TURCJI, także kiepsko to wszystko wyszło. ale nie zostawię Was, obiecuje. jakieś tam WiFi podobno będzie, także postaram się wieczorami popisać. xd
 dzisiaj przez dzień raczej też już nic nie dodam, bo pakowanie. w sobotę jadę w nocy, ale tego dnia jest 18stka mojej siostry więc też się Wami nie zajmę.. ;3
a no właśnie, urodziny mojej Zuzy!  ♥♥♥
dostała wczoraj nowy, piękny keyboard...
na razie generalnie jest spokojnie. mama chyba bardziej nawet się przejmuje moim wyjazdem -.-, a moja siostra desperacko korzysta z ostatnich dni bycia dzieckiem. :D
sama nawet nie wiem, co o tym wszystkim myśleć, więc wegetuje między pocieszaniem wszystkich ludzi dookoła. rodziny, przyjaciół, wszystkich. bo nikt nie zakłada, że mogę mieć własne problemy.
generalnie nie przeszkadza mi pomaganie ludziom, ale miło by było od czasu do czasu dostać coś w zamian... czy to znaczy, że jestem egoistką? ja po prostu od czasu do czasu potrzebuje spokoju żeby zająć się własnym życiem.  żeby znaleźć siebie w tym wszystkim...

niedziela, 22 lipca 2012

no i znowu zostaliśmy sami! Not Allowed. przyszalała w te wakacje. :D
ja siedzę sobie w domu, jest w miarę luzik...

wygrzebałam wczoraj z piwnicy stary fotel do pływania,
więc liczę na ładną pogodę podczas mojego pobytu nad morzem. xd
wiem jak jest, ale może chociaż parę dni słonecznych się trafi,
żebym mogła z niego zrobić użytek? byłoby fajnie.
wyjazd za tydzień, a ja nie mam kompletnie nic. będę musiała się zmobilizować... -.-

piątek, 20 lipca 2012

jeszcze tylko tydzień i będę zamarzać nad polskim morzem. xd
w nieco innym towarzystwie niż planowałam, ale i tak bardzo się cieszę na ten wyjazd. :D



wtorek, 17 lipca 2012

jak tam? :D
ja jakoś żyję, jutro widzę się ze starą przyjaciółką. dawno nie gadałyśmy.
ale lubię ją, zawszę rozumiałyśmy się w pół słowa...

kap, kap, kap... u was też tak leje?

dzisiaj cały dzień sprzątałam pokój. ale było warto, widać efekty.
namęczyłam się, ale o niebo przyjemniej tak się rozwalić na czystej kanapie, z porządkiem dookoła. ;)

niedziela, 15 lipca 2012

yeaah.
dziękuuuujemy. xdd

i wygrałam zakład. :D

no ale na imprezkę już za późno! jutro?
bądźcie. :*



tsaa, nie ma to jak kolejny dzień w domu. -.-
ale nie załamuje się, bo jeszcze tylko kilka odsłon i będzie drugi tysiąc! ♥
imprezka? ;>





sobota, 14 lipca 2012

dlaczego większość osób woli wierzyć recenzją ludzi, zamiast wierzyć w siebie?
czy naprawdę tak trudno być sobą i nie przejmować się innymi, którzy nie wiedzieć czemu oceniają to, jak przeżywamy swoje życie??  przecież ktoś inny wie w gruncie rzeczy to, co sama mu powiem o sobie... a może jednak jesteś tym, za kogo uważają cię inni ludzie??

piątek, 13 lipca 2012

piątek trzynastego niedługo dobiegnie końca. ;3
przyniósł wam pecha? może wydarzyło się coś wyjątkowego?

ja nie wierzę w przesądy, ale wierzę w przeznaczenie.

eeej, właśnie sprawdziłam, i następny post będzie równo pięćdziesiąty.  poza tym zbliżamy się do 2000 odsłon. świętujemy, czy nie zawracać sobie głowy? ♥
 PIĄTEK TRZYNASTEGO. ♥
pora stawić czoła pechowi.

ja zajmuje się właśnie czyszczeniem mojej ukochanej gitarki. ;3

wakacje trwają już dwa tygodnie. strasznie szybko mijają. -.-
nie mogę już doczekać się wyjazdu nad morze, pod koniec lipca.
a potem do Not Allowed, yeaaah.  ♥
już się bój, mała. i wracaj z tej chorwacji.

 
' I wanna celebrate and live my life. ♥'

czwartek, 12 lipca 2012

sorki, że nie pisałam. nie miałam wenyy. -.-
no ok, przypominam że za pięć dni wraca już Not Allowed. ♥
stęskniłam się. ;3

macie może jakąś piosenkę, bo chciałabym się nauczyć czegoś nowego na gitarze? ;*

poniedziałek, 9 lipca 2012


dlaczego? -.-
dlaczego znowu nie mogę być w szóstej klasie, z dziewczynami zbierać śmieci przed szkołą z rana w sobotę za karę za bitwę na żarcie na stołówce? ♥



PS.
obiecałam Not Allowed. że będzie 2000 odsłon zanim wróci, także dawać!!!
da radę? zróbcie to dla mnie, bo inaczej będę miała przekichane. ;3
niech dzieje się, żeby była z nas dumna. ♥

niedziela, 8 lipca 2012

wiedzieliście, że dzisiaj jest dzień siostry? ♥
z tej okazji wybieram się wieczorem na rodzinne lody na rynek.
a na razie, tradycyjnie, izoluje się w swoim dobrze naklimatyzowanym pokoju. :D

nie ma to jak po dwóch miesiącach zebrać się na zgranie z aparatu zdjęć z wycieczki.
oglądam teraz wszystkie sweet focie z przyjaciółkami pod Big Benem... dużo tego.
też czasem lubicie sobie powspominać przeglądając stare zdjęcia? mnie zawszę to dołuje.

szkoda, że od września nie wracamy do szkoły do końca w tym samym składzie.
parę osób odeszło, parę nie z własnej woli, i tak jakoś. będzie inaczej.

u was też była burza w nocy? bo u mnie całą noc, masakra jakaś.
jeśli była, mam nadzieje że przeszła bez zniszczeń.




piątek, 6 lipca 2012

chyba zostałam z wami sama...
z boku macie świetny film. znalazłam na YT w jednej części. co prawda po francusku, ale z napisami polskimi więc bardzo dobrze się ogląda. :D
nie wiem jak wy, ale ja już tęsknie za Not Allowed.
chociaż ona aktualnie jest w katowicach, więc w sumie niecałe 90 km. ode mnie, co równa się około pięć razy bliżej niż zwykle.

jeśli ktoś zastanawia się, czy przyjaźń na odległość ma jakiś sens, to jestem pewna że warto zaryzykować, angażując się z nią.

no i oczywiście mam nadzieję, że nie cierpicie specjalnie zostając ze mną. xdd

środa, 4 lipca 2012

heeej, kochani. chciałam tylko powiedzieć, że jeśli macie do nas jakiekolwiek pytania, czy coś, to w komentarzach, albo w mailach (mój tu: KLIK) chętnie odpowiemy na wszystkie...

dziękujemy za wszystko, bo gdyby nie wy, blog w ogóle by nie istniał. 
dziękujemy, że możemy być tu dla was i robić to co robimy. 



poniedziałek, 2 lipca 2012

NO TO PO EURO. -.-
niedługo znowu będzie spokój. miasta puste, ulice przejezdne...

 jednego nie czaje. hiszpanie najbardziej zachwycali się Polską ze wszystkich,

HISZPANIA
 A TYMCZASEM PORÓWNAJ OBRAZKI. :D
POLSKA -.-