czwartek, 4 lipca 2013

Ram pam pam... ;)

Wakacje mijają, jak dla mnie mogłyby trwać cały rok i raczej nie sądze żeby ktokolwiek miał coś przeciwko... No, może tylko centymetry mogłyby skoczyć o parę kresek w dół! A jakby ktoś jeszcze zabrał komary, to już w ogóle byłoby cudownie! :3 Lipiec spędzam w domu, więc mam te parę tygodni na totalny luzik i odpoczynek, a także wreszcie mam okazję pobyć w tej mojej Skawinie, na co nie miałam czasu cały ten rok. Warszawa jest cudowna, ale raz na jakiś czas potrzebuje się od niej oderwać... Jakiekolwiek plany i wyjazdy zaczynają się dopiero w Lipcu, który prawdopodobnie cały spędzę w rozjazdach: najpierw w Grecji a później na kolonii pod Zakopanem. xd To chyba tyle jeśli chodzi o moje plany na wakacje, o które pytaliście. Teraz bardzo chętnie posłucham o Waszych planach, więc piszcie w komentarzach!! ;*