dobija mnie myśl, że jutro o tej porze będę już w internacie -.-
ciekawe, jak będzie. do którego pokoju mnie przydzielą, z kim, jaka będzie nowa dyrektorka...
za dużo myśli mi się pląta po głowie.
nic już nie wiem.
pewnie za bardzo sie przejmuje.
tak. napewno. zawsze tak jest.
a jeśli nie tym razem?
....
..
.
dzień któryśtam: umiem gotować.
tsaa. to akurat nie jest mój największy talent. jestem w stanie przypalić nawet wodę na herbateee.
jak tylko znajdę czas, dodam post w którym nadrobie wszystkie zaległe zdjęcia. trochę tego jest.