czwartek, 6 września 2012

jutro do domu, fuck yeah ♥

siedzę sobie z Buntowniczą Mają, nie ma to jak odpadły przy Paramore i jedzenie sera po ciszy nocnej *.*

zdesperowane dzieci z pierwszej klasy, dobijające. -.-
i studium na którym nikt sie nie uczy i do tego zabierają telefony.
zwykła internatowa codzienność, powoli sie przyzwyczajam, joł xdd

3 komentarze:

czytamy wszystkie komentarze, za każdy dziękujemy. ♥